TANDEM TATTOO…

Zanim ruszyły prace, witryna studia przypominała raczej puste okno wystawowe niż wizytówkę z charakterem. Brakowało jej formy, która przyciąga wzrok i komunikuje, czym to miejsce naprawdę jest.
Nie każda realizacja kończy się opinią, która brzmi jak stand-up. Ale kiedy klient pisze, że „Pan Antoni mógłby przykleić reklamę do góry nogami i tak bym był zadowolony” – wiesz, że to nie była zwykła witryna. To był projekt z charakterem.
Naszym zadaniem było stworzyć projekt na witrynę sklepową dla studia tatuażu – taką, która przyciąga spojrzenia przechodniów, budzi ciekawość i zostawia wrażenie. Przeszklenie, kompozycja graficzna, balans światła i kontrastu. Zero banału, maksimum wyrazu.



Projekt powstał w atmosferze świetnej energii – klient wiedział, czego chce, a my wiedzieliśmy, jak to zrobić. Jak sam napisał: „Czas realizacji i jakość to sprawa retoryczna.” A dla nas? Taki feedback to paliwo do dalszej pracy.
Bo kiedy słyszymy, że „jakość przewyższa cennik”, wiemy, że nie tylko dobrze wygląda – działa. Przechodnie zwalniają, zatrzymują się, patrzą. I to był cel.

Dziękujemy za zaufanie i za tę współpracę. Jednym słowem? Sztynks!